Dzikość serca, czyli czego Polakom brakuje a co mają.

W dzisiejszym poście afirmacja czystej natury wyrażona poprzez polskie projekty pełne dzikości.

Natura - oto co inspiruje Polaków, będących pod wyraźnym urokiem wzornictwa północy.
W poprzednim poście zamieściłam kilka zdjęć wnętrz ozdobionych duńską pościelą by Nord.
Znalazłam w sieci kilka inspirowanych tą ideą projektów, ale postanowiłam pokazać projekty Makalulu.

by Nord... Tak jakby... Eee może nie?

Okazuje się, że można zainspirować się totalnie.
Poprzez totalne zainspirowanie rozumiem zaprojektowanie rzeczy, która sprawia wrażenie, ze jest prawie dokładnie taka, jak rzecz, którą się inspirowano.

Makalulu

By Nord

Na pierwszy rzut oka wiele osób powie, że to pościel by Nord.
A jednak nie, jak już wyżej wspomniałam, jest to pościel polskiej marki Makalulu.
Pościel ta, oraz poduszki firmowane tą marką, mają dwie zasadnicze zalety - wpadają w oko,
tak, że można się zakochać i  są niemal o połowę tańsze od duńskich pościeli by Nord.

Ciągnie wilka do lasu

Pościel Makalulu jest piękna, ozdobi każdy pokój,  zwłaszcza taki, który inspirowany jest "stylem skandynawskim", cokolwiek to znaczy :) Zdjęcia zachwycają, można je podziwiać bez końca.
Powstaje jednak pytanie o granice inspiracji.

Makalulu

 Oceńcie sami, osobiście domyślam się, że twórcy nadając kolory nadrukom i dobierając zwierzęta na nich przedstawione, zadbali aby nikt nie mógł zarzucić im kopiowania cudzych pomysłów.

By Nord

Cena pościeli jest przystępna, a to może cieszyć, zwłaszcza polskich rodziców, chcących zmieścić się w budżecie, a urządzić dziecku pokój marzeń.


Pytanie tylko, czynie udałoby się tak inspirować, aby granica inspiracji nie była cienka jak nitka?
Jakie są Wasze odczucia?

Zdjęcia pościeli pochodzą ze strony http://makalulu.pl/

oraz ze strony By Nord.