Jak urządzić pokój dziecięcy, wzorując się na zdjęciu z internetu?
W poprzednim poście opisałam pokoik Finna, synka Tori Spelling, urządzony w turkusowo - pomarańczowej tonacji. Było w tym pokoju energetycznie i fantazyjnie, w sam raz dla małego rozrabiaki.Takim mocnym, a jednocześnie dobrze dobranym zestawieniem kolorystycznym, można się pozytywnie zainspirować.
Umiejętnie podpatrując, każda mama może stworzyć dzidziusiowi wymarzony i oryginalny kącik.
Spróbujmy się zainspirować, przetwarzając i cytując po swojemu dobre pomysły.
Jeśli chcemy, aby pokój naszego dziecka był jedyny w swoim rodzaju i niepowtarzalny, nie kopiujmy.Nie trzeba mieć od razu takich samych mebli, lub tapety. Wystarczy wybrać inspirację, a reszta zrobi się sama.
Na początek proponuję niewielki mood board, oparty na fotce z pokojem Finna.
Będzie podczas wyboru kolorów, mebli i dodatków przypominać jakie kolory i wzory miały znaleźć się w pokoju.
Przyglądamy się fotce i dobieramy dodatkowe inspirujące drobiazgi, kolorowe wydruki, próbki tkanin, wzory pościeli lub dodatków, które wyszukujemy w sieci. Więcej o zasadach tworzenia mood boardów pisałam TUTAJ.Jak widać, turkusowy i pomarańcz, to wiodące kolory, ale harmonijnie współgrają z nimi limonkowa zieleń i czekoladowy brąz. U Tori akcentem był limonkowy fotel, a uzupełnieniem czekoladowe ramy łóżeczka i komody.
Oto przykład, jak się pozytywnie inspirować. Pokój pierwszy.
Na bazie pomysłu na pokój Finna, powstał zupełnie nowy i inny pokój chłopca.Kolor ścian, jak u Tori, wykładzina też, brązowe łóżeczko, nawet żyrafka - ten sam motyw przewodni, tyle że duża.
Jednak umiejętne skorzystanie z kilku podpatrzonych rozwiązań pozwoliło stworzyć nową jakość.
Spuer kolory dla chłopca
OdpowiedzUsuń