piątek, 3 maja 2013

Ludwik XVI do karmienia. Hit czy kit?

Krzesło do karmienia niemowląt, w stylu Ludwika XVI.

Trzy położenia tacki. Wzór leopardzich cętek. Dostępny haft z imieniem dziecka.


Ciekawa jestem, co powiecie? Shabby chic i glamour w jednym. Zobaczcie więcej.



Jeśli Wasz maluch dorośnie, krzesełko może służyć jako wysokie krzesło pasujące do stołu w jadalni, czy salonie. Pomalowane na kolor o nazwie "francuski orzech" z założenia powinno pasować do solidnych drewnianych mebli.

Do koloru.

 Istnieją różne warianty kolorystyczne do wyboru. Mebel wykonany ze szlachetnych gatunków drewna, można łatwo odpiąć poduchę, aby wymyć zabrudzenia. Nóżki dostępne w kilku wybarwieniach, tapicerka winylowa, w komplecie pasy bezpieczeństwa.



Kosztuje około 900$. Podejrzewam, że jest wybierane często przez celebrytów, lub ludzi zamożnych.
Bardzo jestem ciekawa Waszych opinii!  Hit, czy kit?


krzesła do karmienia dla niemowląt  /

5 komentarzy:

  1. FAJNE AL NIE PASOWAŁO BY DO STYLU MOJEGO MIESZKANIA :)
    może kiedyś :)

    OdpowiedzUsuń
  2. o matko, ale krzesełeczka! mam mieszane uczucia ... z jednej strony WOW, ale dla mnie zbyt `serio` - wolałabym chyba taki styl, ale w wersji np, z plastiku a`la krzesła Kartella ;)Byłoby mniej serio zadęcia, które moim zdaniem zabija ten dizajn. Mnie brakuje trochę dystansu - mrugnięcia okiem - w końcu to dla dzieci :) Jednak myślę, że są zwolennicy takiej konwencji i nic w tym złego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No proszę - świetny komentarz, dzięki - Anno S. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne rzeczy wyszukujesz - okropne są te krzesła, takie trochę z Dynastii. Zgadzam się z Anną S. są bardzo na serio, wystarczyłoby pomalować drewno na pastelowy kolor i obić fają tkaniną i nagle byłyby dizajnerskie. W obecne formie przypominają trochę krzesła tortur. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniały oddech od pstrokatej plastikowej tandety, na którą tak często skazywane są nasze dzieciaczki ;)

    OdpowiedzUsuń