Pokój z motywem żeglarskim, pirackim, lub podróżniczym, to zazwyczaj aranżacja dla chłopca.
Uśmiechnęłam się na widok różowych - marynarskich - pasów na ścianie i już wiedziałam, że pokażę Wam dzisiaj pokoik marynistyczny dla dziewczynki.
Nie jest to przykład nie wiadomo jakiego designu, czy geniuszu projektanta, ale jest tu kilka smaczków, detali i pomysłów, po których można poznać, że urządzanie tego pokoju sprawiało frajdę rodzicom.
Na dywanie siedzi eS.
Dywan jest błękitny, jak kolor wody, inicjał dziewczynki o imieniu Stella, zdobi jego centralną część. Fotel do karmienia, oraz puf pod nogi, są utrzymane w podobnej tonacji.Myślę, że ten pokój może być inspiracją dla osób, które nie mają pomysłu, jak zabrać się za pokój dziecka. Ten przykład pokazuje, że można pokój dziecka urządzić tematycznie i przynajmniej nie będzie on nijaki.
Wiosłowanie przy żaglach się nie godzi...ale na ścianie nie zaszkodzi.
Stare wiosła stanowią obramowanie dziewczęcego imienia, a wszystko to umieszczone na marynarskich, różowych pasach.Mebelki dość stonowane, drewniane, koło ratunkowe, opuszczana na bloczku karuzela z żaglówkami i ptaszkami. Do tego sieć rybacka, lampa - latarnia morska i róża wiatrów na suficie.
Natłok?
Tak, zgodzę się, z latarni morskiej mogli zrezygnować. Z drugiej strony
jednak, dzieciaki uwielbiają takie gadżety, wymyślają do nich historie i
zabawy.
Zawsze można ograniczyć ilość drobiazgów, według mnie sama baza jest w porządku.Ważne jest zaangażowanie i pomysłowość. Chyba lepiej trochę przedobrzyć, zwłaszcza, jeśli nie jesteście profesjonalistami, niż stworzyć pokoik nijaki aż do bólu.
Pokład trzeba czyścić z wodorostów i nie tylko.
Kiedy mała mieszkanka tego pokoiku przyszła na świat, rodzice dowiedzieli się, ze czyszczenie pokładu z wodorostów, to pestka, w porównaniu z ilością i zapachem zawartości pieluszek noworodka.
Czy przypadły Wam do gustu różowe pasy i pomysł na pokój marynistyczny dla dziewczynki?
/ Zdjęcia tego pokoiku z projectnursery.com /
Wszędzie można znaleźć inspiracje do chłopięcego pokoju w stylu marynistycznym, a tu proszę, dziewczynka też może być marynarzem :) Sama jakiś czas temu uszyłam poduchę - kotwicę, różowa też jest :) Zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńhttp://www.facebook.com/bettyshomepl
http://bettyshome-pl.blogspot.com
Jestem mile zaskoczona efektem. Wykończenie szczegółów robi wrażenie. Marzenie na wieczór - usiąść sobie w tym ślicznym fotelu, ze stopami na pufce, herbatą z cytryną na stoliku i jakąś dobrą książką/gazetą w ręce :)
OdpowiedzUsuń