Dzieci umieją bawić się wszędzie, gdzie tylko je zabierzemy.
Znajdą kałużę, kamyk, albo kwiatuszek i zabawa gotowa.Jednak zarówno maluchy, jak i wyrośnięte przedszkolaki, cenią zabawę tematyczną.Jeśli tylko w pobliżu macie taki plac zabaw, to wspaniale. Dzisiaj o projektach placów zabaw z morzem w tle.
Potwór z Danii.
Za projektami tych placów zabaw dla dzieci, stoi duńskie Monstrum - założona w 2003 roku przez dwóch pasjonatów firma, która wykorzystując doświadczenie przy budowach scenografii do wielu teatrów w Kopenhadze, zaproponowała piękne i ciekawe przestrzenie do zabaw na świeżym powietrzu.Świat jest pełen kolorów.
A skoro tak, należy to pokazać i wprowadzić w tę kolorową przestrzeń dzieci, które z pewnością docenią takie otoczenie. Zatopione wraki, kutry rybackie, albo statki, skrzynie skarbów, latarnie morskie i wyspy. Ciężko usiedzieć w piaskownicy, jeśli można bawić się brzuchu wieloryba lub zatopionym żaglowcu.Wizualna historia.
Höganäs w Szwecji posiada ten piękny plac zabaw, który został tak zaprojektowany, aby pasować do środowiska morskiego wokół przystani.
Ogromny statek na dnie oceanu, obok latarni morskiej. Dzieci idą niebezpieczną drogą wewnątrz kadłuba statku.Piękne, wyraziste i słoneczne kolory, bryły, które opowiadają historię, a każde dziecko przyjmie ją po swojemu i będzie bawić się według własnego scenariusza.
Ale kaszalot!
W Oceanarium Morza Północnego dzieci mogą pobawić się na i w wielorybie, który dodatkowo został pomyślany, jako część i kontynuacja wystaw muzealnych.W środku wieloryb jest ozdobiony edukacyjnie - rysunkami narządów wewnętrznych i płodu wieloryba. Z jednej strony wieloryba jest duży otwór, w którym można zobaczyć żebra. Żebra są ukształtowane jak wnętrze statku.
Wieloryb jest wyposażony w drabiny, schody, a na zewnątrz wygląda jak ścianka do wspinaczki. Można w środku wspiąć się aż do nosa wieloryba, można także popatrzeć jego oczyma.
Za wielorybem znalazło się szerokie poletko kolorowych kamieni tworzących zarówno łatwe i trudne do przebycia ścieżki. Kamienie są wykonane z drewna dębowego.
Dwunastometrowy szczupak.
To nie sen szalonego wędkarza, tylko Sztokholmski Szczupak, powstały w ramach przebudowy krajobrazu centrum miasta.
Szczupak jest pokryty deskami, rozmieszczonymi w sposób ułatwiający dzieciom wspinanie. Pływa wśród wodorostów zrobionych z 32 pni drzew, pomiędzy którymi wiszą poplątane liny i pływają mniejsze rybki.
Szczupak jest pokryty deskami, rozmieszczonymi w sposób ułatwiający dzieciom wspinanie. Pływa wśród wodorostów zrobionych z 32 pni drzew, pomiędzy którymi wiszą poplątane liny i pływają mniejsze rybki.
Te i inne ciekawe projekty placów zabaw można obejrzeć na stronie Monstrum.
Witaj, nominowałam Cię do zabawy na swoim blogu – zapraszam pod link:)
OdpowiedzUsuńhttp://dwaszczesciaimy.blogspot.com/2013/06/podwojne-wyroznienie-liebster-blog.html
Super ryby :)) czy u nas w Polsce są takie place zabaw??
OdpowiedzUsuńW Polsce znajdzie się parę fajnych realizacji, mam nawet jedną ulubioną śląskiego architekta. Myślę że niebawem napiszę o tym w poście. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam!
Usuń